www.klubkangoo.pl

Witam wszystkich.
Po 9 latach używania mojego kangoora 1.5dci 2003 48kW ABS , postanowiłem pozbyć się drażniących stuków w skrzyni biegów głównie słyszalnych przy ruszaniu z jedynki bez dodawania gazu. Lubię mieć sprawne auto wiec dmuchając na zimne zdecydowałem się na remont / wymianę. Specyficzna skrzynia ( wybierak od dołu, szeroki rozstaw mocowania, prędkościomierz ze skrzyni itp. ) no wreszcie się znalazła w okolicach Krakowa w firmie … na ta chwilkę to nie ma znaczenia. Przy okazji wymienione sprzęgło, gdyż na zimno popuszczało przy ruszaniu. Auto odbieram, jedynka ciężko wchodzi ale mniejsza z tym, 2,3 … 4 bieg jadę ok. 70-80km/h odpuszczam gaz i czuje podwójne uderzenie, dodaje gazu i to samo, bawiąc się gazem dodając i odpuszczając auto zamienia się w wielką trzęsącą się bryłę , jakby cos było luźne. Szybko zawracam, wsiadamy z mechanikiem, pokazuje mu … on nie znając tego auta wcześniej, nie jest przekonany ze to wada, zwracając uwage, że ta firma specjalizuje się w skrzyniach do francuzów. Mam 3 miechy gwarancji, na razie jestem w pierwszym m-c. Szlak mnie trafia, że zachciało mi się zmieniać bo uważam, że to jakiś zużyty ale umyty lub spaprany złom. Jadąc gdzieś na 4 po mieście w średnim nateżeniu ruchu to stukanie jest wręcz irytujące.
Tu zwracam się do użytkowników tego cudeńka czy mają właśnie taką przypadłość? Na 2 i 3 biegu tez jest ale na wyższych obrotach, na 4 w całej rozciągłości, na 5 znika całkowicie czyli tak jak przez 9 lat na starej skrzyni.
Jestem z Krakowa wiec jak tylko ktoś ma jakiś pomysł podjadę i zaprezentuje skrzynie „ po remoncie”

z góry dziękuje za pomoc.

Jestem z Krakowa wiec jak tylko ktoś ma jakiś pomysł podjadę i zaprezentuje skrzynie „ po remoncie”

Proponuję kontakt z braniem, a tak na szybko to mi wygląda na poduszkę silnika lub skrzyni.

Jeśli mówisz o takim przegubie ok 25cm , który jest widoczy od spodu auta i łączy silnik z karoserią to to coś było juz wymieniane bo pracowało w obie strony jak szalone. Ale nowa część zachowuje sie dokładnie tak samo. Górnych poduszek nie wymieniam bo tylko w koszty wchodzę ,a cały czas mam na myśli to jak pracowała moja stara skrzynia biegów bz takich stuków. Wizyta mechanika w tejże firmie regenerującej spaliła na niczym, gdyż tamci też twierdzą że tak powinno być. Tu sie nie dziwie , gdyż ani mechanikowi ani naprawiaczowi nie jest na rękę ponownie to rozbierać i zaglądać. Sporo trzeba porozkręcać żeby wyjąć skrzynie. Stąd najlepiej byłoby dorwać podobny model i sprawadzić czego to ja sie czepiam
Lat temu kilka wymieniałem sprzęgło nie ruszając skrzyni więc wina kolejnego sprzęgła ( nowego) raczej nie wchodzi w grę.

Bo poduszka po to jest żeby pracowała. Chodzi o to czy gumy nie są wyrobione. Ale skoro wymieniałeś...
Mogą to być jeszcze wewnętrzne przeguby półosi (te w skrzyni właśnie).
Ale to wszystko i tak tylko wróżenie z fusów, bo stukanie stukaniu nierówne

Przypomina mi się sytuacja Masaccia z jednego ze zlotów, kiedy rozleciała mu się poduszka skrzyni ale ta pod akumulatorem. Też mu stukało...

witaj, o których gumach mówisz? Mechanik tez mi sugerował wymianę gum pod silnikiem i jak zaczął ich szukac to sie okazało że nie ma w tym modelu, są tylko dwa mocowania silnika u góry. Jak coś wiesz więcej to podpowiedz. Może bywasz w krk to chętnie gdzieś podjadę i zaprezentuje to coś. Moim skromnym zdaniem jeżeli na starej skrzyni tego nie było to sama wymiana nie mogła doprowadzić do nagłego zużycia wszystkich elementów wokół, a samo stukanie to wyczuwam jako stukanie w skrzyni a konkretniej taki luz ( podwójny tuk) przy przejściu z fazy gdzie silnik napędza auto, a momentu gdy pęd auta opiera się o silnik. W obie strony jest to taki podwójny jakby luźny stuk. Przy poruszaniu sie w mieście na 4 biegu strasznie irytujące.

może zapytam tak, czy w Krakowie lub okolicy jest ktoś z kangoorem model 2003-2006, może nawet ze skrzynią JC5 126 , kto ma czas i ochotę na poświecenie kilkunastu minut przejechania sie gładkim asfaltem ? Może w ten sposób wszystko się szybko wyjaśni.

Trzecia poduszka wygląda mniej więcej tak i na pewno ją masz, bo inaczej silnik by wyskoczył z pod maski. To w niej są te gumy. W pozostałych dwóch zresztą też, bo przecież poduszka ma tłumić drania, więc nie może być skręcona na sztywno.

U mnie jest w tym miejscu, ale silnik inny więc drobne różnice są.

Ponownie proponuję skontaktuj się z użytkownikiem branio. Jest w Krakowie i zajmuje się tym na co dzień.

witaj,
Ten łącznik koło zielonej strzałki - tak wymieniany na nowy - bez zmian. Masz może zdjęcie gdzie jest ta trzecia poduszka ze zdjęcia? U mnie podobno są tylko dodatkowe dwie ale te widziane od góry blisko mocować amortyzatorów. DO kolegi Branio napisałem na priv ale jak na razie bez odpowiedzi.
Dzisiaj zaglądnąłem do innego mechanika ale tez nie jest przekonany wsiadając pierwszy raz do auta, a i droga była średnia i rozpędzić się nie miał gdzie. Zasugerował wjazd na podnośnik w przyszłym tyg, może wyjdzie coś w okolicy półosi lub gdziekolwiek indziej ,zakładając że skrzynia teraz tak dobrze i ciasno pracuje ,że wyszły inne luzy. Zasugerował tez ,że skrzynia JC5 126 to jedno ,ale jest jeszcze jakiś inny numer, który może wprowadzać różnice. Jedyna różnica jaką znalazłem do tej pory to to, że ciężko mi auto rozpędzić do 160km/h ,a na starej z wiaterkiem i z górki szedł 175 ( licznik tak pokazywał) bo GPS ciut mniej.

Zdjęcia nie mam, ale ona powinna być mniej więcej w podobnym miejscu. Ma łączyć silnik z nadwoziem w okolicy mocowania sanek silnika.

no wstępne oględziny mechaników w moim modelu nie stwierdziły tych poduszek. Czyli silnik trzyma się na dwóch górnych dużych i na dole tylko łącznik. jest jeszcze pomysł zamiany tego łącznika na sztywny pręt i wtedy zobaczyć co się tłucze.

Poczekaj aż Branio odpisze i podjedziesz na ogledziny...

PS: ja bym obstawiał na zerwana poduszke skrzyni , tą górną...





pozdrawiam