Jakieś 7 minut rozbierania
, wszystko bardzo intuicyjnie wychodzi po drodze. Kostka ma haczyk, który trzeba podważyć czymś cienkim od spodu. Jeśli wydaje się mało miejsca, można poruszać pokrętłami - cięgna ustawią się w innej pozycji i zyskamy dobre 2-3 cm a to wystarczy do wymiany.
Ważne!!!
Przed wymianą koniecznie odpinajcie akumulator!!!Ja niestety podczas wkręcania żarówki gdzieś zrobiłem zwarcie - poszedł bezpiecznik 7,5 pod maską silnika. Jego wymiana to masakra i dzisiaj mechanik ponad pół godziny się do niego dobierał.
Tak, są dwie żarówki. Jeśli jedna padła, to polecam od razu wymienić tę sprawną też, bywają przykopcone nawet jak świecą. Na pewno dłużej pożyją bez zaglądania do deski.