Strona 1 z 2

filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: czwartek, 14 stycznia 2010, 12:52
przez kacper42
Zastanawia mnie czy mam wymieniony a raczej czy mam założony ww filtr.Na przeglądzie skasowali mnie za filtr i od tego czasu zauważyłem ,że wnętrze auta szybciej pokrywa się kurzem-brudem niż od nowości a przed przeglądem i ową niby wymianą. Uważałem, że dzięki temu filtrowi nie muszę wycierać deski tak często jak w aucie ze zwykłym nawiewem bez filtra.Klima i ogrzewanie zawsze włączone zależnie od pogody, ale teraz to nawet mam brud i sadzę z kominów na desce.
Ja wiem że można posprzątać albo zawołać sprzątaczkę ale jak sprawdzić czy ten filtr tam jest,brrr... kiedy na zewnątrz -10 a ja nie wiem jak się zabrać do tego

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: niedziela, 17 stycznia 2010, 11:55
przez kacper42
To naprawdę było pytanie na poważnie.Może ktoś wie jak i gdzie dostać się do tego filtra?
Zawsze jak mam do czynienia z ASO to podejrzewam ,że coś zamienili z nowego na stare lub z dobrego na uszkodzone.
Chcę się upewnić , że moje obserwacje dot. brudu wewn. auta to nie wymysł i fobia ale skutek czegoś.

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: niedziela, 17 stycznia 2010, 12:19
przez Bullitt

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 21:15
przez kacper42
Jezuuu!!! Już mnie to nie interesuje jeśli chodzi o własny zakres prac, zgłaszam w ASO niech udowodnią wymianę.
To co zobaczyłem na rysunkach to nie do zrobienia na zewnątrz zimą.Dzięki

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:31
przez czART
Nooo :lol: Bullit - Ty to chyba masz warsztat nie? Hehehehe. KLIK i zrobione. Mi to się w te mrozy nawet nie chce posprzątać na pace... :/

czART :evil:

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:46
przez mullann
No przyznaje, lekka masakra

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: czwartek, 21 stycznia 2010, 20:00
przez KUBA
Podglądałem kiedyś "jednym okiem" w ASO jak w moim wymieniali ten filtr. Zrobili to zdejmując tylko kawałek plastiku znajdujący się pod schowkiem obok pasażera. Było to mało wygodne, ale zrobili to we dwóch w 10 min. Pewnie trzeba wiedzieć gdzie włożyć ręce, żeby zrobić i nie popsuć. Po trzeciej wymianie też będę wiedział.

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: piątek, 22 stycznia 2010, 10:11
przez MK
Robię to sam w 5 minut. :lol: :lol: :lol:

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: sobota, 23 stycznia 2010, 20:29
przez kacper42
Co robisz w 5 minut i w jakim kangurku??? Stary czy nowy model??? Bo może my( sorry czytaj ja ) taki mało techniczny i nie podejmuję się wymiany na zewnątrz tj. bez garażu.

Re: filtr przeciwpyłkowy-kabinowy

PostNapisane: sobota, 23 stycznia 2010, 21:52
przez mullann
No właśnie 5 minut to może zajmujesz miejsce pasażera...... :lol:

A tak na poważnie to w starym jest to możliwe ale w nowym nie da rady - zakładam się o tzw. flaszke :D