Strona 1 z 4
Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 19:40
przez metmac
Chodzi o silnik 1.5 dCi , podobno 105 koni . Mamy drugiego w Polsce kangoo II . Wszystko piknie cacy , do czasu aż kangoora nie kupił sąsiad . Jego wersja to Privalege 1.5 dCi też 105 koni . No więc wkońcu przyszedł czas na sprawdzianik. No i tu schodki . Mimo iż niby moc ta sama , to jednak nasz już przy 110 - 115 zaczyna delikatnie odchodzić . We wspólnej trasie do Niemiec na autostradzie nasz 190 km/h + a sąsiada zatrzymał się na 185 - 187 . Nie wiem czemu , może ktoś z was wie coś czego ja nie wiem ? Auto sąsiada było dotarte , przebieg 3 albo 4 tysiące , nie pamiętam ...
Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 19:44
przez Marek_Bielsko
U sąsiąda jechało więcej osób w aucie, miał więcej rzeczy w bagażniku lub więcej paliwa w baku.

EDIT: Jeszcze w grę wchodzi inna średnica lub szerokość kół/opon.
Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 20:23
przez AdiK
Po 3tysiącach to się nawet docierac nie zaczeło.
Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 21:22
przez metmac
hmm , zależy . Nasz kangoor po 3 tysiącach się już ułożył , więc raczej to że się nie dotarł to mało prawdopobne . Tak mysle bynajmniej . Drugie no właśnie , jechał na pustaka , to w moim była jeszcze jedna osoba i do tego zalany niemalże pod korek , gdyż sie w trase wybieraliśmy . Dlatego tysz nie rozumiem dlaczego akurat , jeżeli miałby szersze opony to w trasie jak najbardziej był by szybszy .

Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
wtorek, 3 sierpnia 2010, 20:38
przez ticky
Po 6 tys. silnik uznaje się jako 'dotarty'. Ja docieram dłużej.
Szersze opony = większe tarcie = większy opór.
Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
środa, 4 sierpnia 2010, 08:21
przez Szumak
Poza powyższymi trzeba jeszcze rozważyć dwie kwestie:
1. Sąsiad ma lżejszą nogę.

2. Zatankowane inne paliwo (inna stacja lub dostawa, różnice potrafią być spore).
Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
środa, 4 sierpnia 2010, 16:21
przez metmac
szersze opony to także lepsza przyczepność do ziemi , paliwko te same na shelu v-pover diesel tankowany , jeszcze wtedy poniżej 5 kosztował ... ;/
Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
środa, 4 sierpnia 2010, 17:54
przez Marek_Bielsko
metmac napisał(a): jeszcze wtedy poniżej 5 kosztował ... ;/
A teraz niby ile kosztuje? U nas na południu właśnie paliwo potaniało i jak miesiąc temu tankowałem 98 oktanów po 4,99zł/litr, to 2 dni temu za 4,75zł/litr.
Tak samo z olejem napędowym, BP Ultimate ON 4,60zł/litr

Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
środa, 4 sierpnia 2010, 18:06
przez metmac
przed momentem lałem BP ultimate 4,62 , tydzien temu Shel V-power diesel 5,14 !!! V-power racing (benz) 5,7.. !!!!
a właśnie , a jak u was z tym paliwem , czujecie różnice pomiędzy bp ultimate a np. vervą z orlenu czy choćby takim v-power'em ?
Re: Moc w pierwszych modelach , a kolejnych ...

Napisane:
środa, 4 sierpnia 2010, 21:09
przez Wiz
metmac napisał(a):hmm , zależy . Nasz kangoor po 3 tysiącach się już ułożył , więc raczej to że się nie dotarł to mało prawdopobne . Tak mysle bynajmniej . Drugie no właśnie , jechał na pustaka , to w moim była jeszcze jedna osoba i do tego zalany niemalże pod korek , gdyż sie w trase wybieraliśmy . Dlatego tysz nie rozumiem dlaczego akurat , jeżeli miałby szersze opony to w trasie jak najbardziej był by szybszy .

Uwierz ze 3K km to malo zeby sie dobrze dotarl