WADY FABRYCZNE W KANGOO II 2008 ZASTANÓW SIĘ ZANIM KUPISZ !

[skarb]

Panowie :

1. Co z wibracjami kierownicy i lewarka skrzyni biegów ? Czy tylko u mnie czy seryjnie.
Jak mi naprawiali kangoo to jeździłem trochę Kugą i Traficem i problem nie występuje.

2. Na razie wypowiedziałem się ja, ticki, lam3r. Czekamy na resztę. Piszcie w punktach to potem otworzymy nowy usystematyzowany temat i poprosimy za jakiś czas za pośrednictwem Admina o komentarz R.Polska. Zobaczymy jakie będzie stanowisko.

[lam3r]

U mnie nie wystąpił jedynie problem klocków i tarcz... choć w tym tygodniu podjadę sobie to sprawdzić.
Co do usterek gwarancyjnych to miałem tak:

1) wentylator nawiewu - wymieniony na gwarancji
2) buczenie (prawdopodobnie grzałki podgrzewacza) - "możemy Panu wyłączyć, bo TTTM"
3) źle działająca klimatyzacja w trybie automat - nadal walczę z ASO i Renault Polska:-)
4) "zamarzająca" skrzynia biegów przy temp. poniżej 15C - wymieniono kasetę
5) wiązka kabli podświetlenia rejestracji - wymienione na gwarancji
6) pękający mieszek drążka zmiany biegów - wymienione na gwarancji
[update]
7) drgania pedału gazu, kierownicy i konsoli środkowej - odpowiedź ASO to TTTM
[/update]
Dodatkowo podczas przeglądu i rozbierania kokpitu, celem wymiany wentylatora, porysowano 3 elementy. Dwa z nich wymieniono mi na nowe. Trzeci był na tyle niewiele uszkodzony, że sobie odpuściłem:-)

I teraz najważniejsze.

Aktualne Kangoo kupiłem jedynie z sentymentu do Klubu. O samego początku mówiłem, że jest brzydkie - zwłaszcza w kolorze majtek. Do dzisiaj nie rozumiem tych którym się w tym zestawieniu podobało, a było ich dość dużo. Teraz mam nauczkę - w firmie nikt tego nie rozumiał i teraz wiem, że mieli rację. Miałem możliwość kupienia, w cenie Kangoo, każdego innego nowego auta... niekoniecznie kombiwana. Ja się uparłem i mam za swoje. Za niespełna 4 lata kończy się leasing i wtedy... no właśnie nie wiem jak będzie. W naszej firmie były już 3 Renault... i to chyba koniec kariery tej marki. Za każdym razem, gdy jestem w salonie Nawrot, oglądam sobie stojące tam samochody... i każdy ma jakieś wady. A to krzywo zamontowane drzwi, a to odstające tylne światło. Ostatnio nawet znalazłem takie drzwi w Renault Grandtour, gdzie w narożniku była dziurka na spawie.
Na koniec dodam, że nie było by problemu, gdyby ASO usuwały te usterki z "przepraszamy" na ustach. Niestety, o każde pozytywne rozwiązanie trzeba walczyć, jakby się coś próbowało wyłudzić.

Jako posiadacz RENAULT (zapomnieliscie dodac ;P) Kangoo II 2008 pragnę przestrzec przed kupowaniem tego nie udanego i niedopracowanego egzemplarza samochodu innych.

Samochód ma 18 miesięcy i 35 500 przebiegu.

W ciągu tego czasu wystąpiły w nim następujące usterki :

1. Błędy przy przyspieszaniu - sprawdź wtryski i spadek mocy (do tej pory nie usunięte).
2. Czujnik paliwa pokazuje rezerwę pomimo zatankowania całego baku - występuje losowo.
3. Klocki hamulcowe zużyły się po 25 000 km, następne po kolejnych 10 000 km - czyli 35 000 dwa komplety klocków.
4. Zużycie tarcz hamulcowych - po przebiegu 35 500 tarcze przód i tył są poniżej minimum i są zakwalifikowane przez ASO do wymiany ale na MÓJ KOSZT !!! :lol:
Koszt wymiany tarcz przód tył plus klocki to w ASO 2500 (DWA TYSIĄCE PIĘĆSET) - 5% RABATU :lol:
5. Uszkodzenie mieszalnika w klimie - problemy z ogrzewaniem i chłodzeniem w kabinie (w trakcie usuwania).

Po analizie naszego forum wychodzi, że problemy te występują nie tylko w moim egzemplarzu, ale i w większości aut Renault Kangoo 2008 II zarejestrownaych na forum.

Celem niniejszego tematu jest ostrzeżeniem potencjalnych klientów firmy Renault Polska, którzy mogą planować zakup tego modelu samochodu przed tym czynem, przynajmniej do momentu aż Renault Polska zacznie się RZETELNIE wywiązywać z obowiązków gwarancyjnych.

Nie dopuszczalnym jest fakt nie uznania przez Renault Polska wymiany na koszt gwaranta/sprzedawcy tarcz hamulcowych zużytych po 35 000 km.

Miałem od nowości kilka samochodów i najwcześniej zmieniałem tarcze po 90 000 km.

KUPUJCIE BERLINGO, PARTNERA ALBO CADDY !!!

JEŻELI CHCECIE DOKŁADAĆ DO SAMOCHODU GRUBĄ KASĘ TO KUPCIE KANGOO II 2008

KUPUJĄC TEN SAMOCHÓD POPEŁNIŁEM WIELKI BŁĄD I MAM Z TEGO TYTUŁU DUŻO PROBLEMÓW.


BARDZO PROSZĘ O PODBICIE TEMATU TAK JAK "FIRMA KANGOOR Z BYDGOSZCZY"

ADMINA PROSZĘ O UMIESZCZENIE TEGO JAKO "GLOBAL ANNOUNECMENT."


PS.
Temat ten powstał po konultacji z Renault Polska. :lol:
Zapytałem się czy ich decyzja dotycząca tarcz jest nieodwołalna - i jest.
Więc poinformowałem o fakcie istnienia forum i że opiszę całą sprawę.
No to pan opisze.
I opisuje niniejszym. :lol:

[mullann]

Musze przyznać Wam racje.
U mnie w rodzinnej firmie do tej pory były same renault (kangury i trafici).
Teraz mamy tylko jednego nowego Kangoo i pewnie ostatniego...
Faktycznie ma swoje wady ale nie zapominajcie o tym, że jest większy, wygodniejszy, generalnie normalniejszy i najlepsze:
droższy w utrzymaniu

A co do usterek w moim egzemplarzu(wyprodukowany w 12.2008):
- problemy z dogrzaniem silnika - wymieniony termostat (OK)
- brak wspomagania kierownicy (poprawili połączenia elektryczne - jest OK)
- problem z zamknięciem drzwi bocznych P i L (po regulacji jest OK)
- piszący wentylator w kabinie (zawsze kiedy jestem w ASO jest OK)
- spryskiwacze przedniej szyby pryskają wszędzie tylko nie na szybę (2 albo 3 regulacje już były - nie zrobione)
- wiązka elektryczna wraz z podświetleniem tablicy rejestracyjnej spaliła się (ASO czeka na części)
- sączący się olej z zaworu EGR (zgłoszę przy naprawie wiązki)
- wibracje u mnie też występują ale nie zawsze (zgłoszę przy naprawie wiązki)

Generalnie pierdoły ale jak bym miał to naprawiać po za gwarancją w ASO to pewnie zapłacił bym 1/4 wartości Kangoo.

[Lucass]

potem otworzymy nowy usystematyzowany temat i poprosimy za jakiś czas za pośrednictwem Admina o komentarz R.Polska. Zobaczymy jakie będzie stanowisko.
[/size]

Z mojej strony bardzo chętnie. Choć nie liczyłbym na konstruktywną odpowiedź. Już bardziej coś na w stylu
"... nasza firma jest firma przyjazną klientowi [...] dołożymy starań [...] dziękujemy za zwrócenie uwagi na istniejące nieprawidłowości [...] dla nas najważniejsze jest zadowolenia klienta [...] i tym podobny bełkot, za którym nie pójdą ŻADNE działania.

Jeśli mam być szczery, naprawdę skutecznym działaniem mogłoby być zwrócenie się do Rzecznika Konsumentów. Gdyby takich zgłoszeń było więcej, ich siła przebicia na pewno byłaby większa.

W temacie: wpadł mi ostatnio w ręce numer AutoŚwiata z 1-go lutego. Polecam lekturę artykułu na temat "planowania kosztów napraw" w koncernach motoryzacyjnych. Otóż z artykułu tego wynika, że jest to całkowicie świadome i celowe działanie, mające na celu wyciągnięcie kasy od naiwnego klienta. Stosowanie awaryjnych części i trwałe umieszczanie ich w większych "nierozbieralnych" ale za to dużo droższych podzespołach, czy umieszczanie wrażliwych części w miejscach narażających je na uszkodzenie. Dla mnie hitem był przykład żarówki podświetlenia gniazda zapalniczki, która po spalenia dawała nieusuwalny komunikat na desce (bodaj było to BMW ale nie pamiętam dokładnie), a nie występowała jako część zamienna i trzeba było ja wymieniać z całym gniazdem za kilkaset zeta.
Do tego takie planowanie rozmieszczenia poszczególnych podzespołów, by konieczna była jak największa ilość operacji warsztatowych, np konieczność wymontowania całego silnika do wymiany paska klinowego, czy zdemontowania połowy przodu w celu wymiany żarówki reflektora.

Po prostu " żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ch... za moja kasę!"
Choć właściwie powinno być "w świecie"...

Ale tak czy tak nie polecamy zakupu Renault Kangoo II gdzieniegdzie nazywanego Kangoo III.
Upartym polecamy lekturę:

U mnie nie wystąpił jedynie problem klocków i tarcz... choć w tym tygodniu podjadę sobie to sprawdzić.
Co do usterek gwarancyjnych to miałem tak:

1) wentylator nawiewu - wymieniony na gwarancji
2) buczenie (prawdopodobnie grzałki podgrzewacza) - "możemy Panu wyłączyć, bo TTTM"
3) źle działająca klimatyzacja w trybie automat - nadal walczę z ASO i Renault Polska:-)
4) "zamarzająca" skrzynia biegów przy temp. poniżej 15C - wymieniono kasetę
5) wiązka kabli podświetlenia rejestracji - wymienione na gwarancji
6) pękający mieszek drążka zmiany biegów - wymienione na gwarancji
[update]
7) drgania pedału gazu, kierownicy i konsoli środkowej - odpowiedź ASO to TTTM
[/update]
Dodatkowo podczas przeglądu i rozbierania kokpitu, celem wymiany wentylatora, porysowano 3 elementy. Dwa z nich wymieniono mi na nowe. Trzeci był na tyle niewiele uszkodzony, że sobie odpuściłem:-)

I teraz najważniejsze.

Aktualne Kangoo kupiłem jedynie z sentymentu do Klubu. O samego początku mówiłem, że jest brzydkie - zwłaszcza w kolorze majtek. Do dzisiaj nie rozumiem tych którym się w tym zestawieniu podobało, a było ich dość dużo. Teraz mam nauczkę - w firmie nikt tego nie rozumiał i teraz wiem, że mieli rację. Miałem możliwość kupienia, w cenie Kangoo, każdego innego nowego auta... niekoniecznie kombiwana. Ja się uparłem i mam za swoje. Za niespełna 4 lata kończy się leasing i wtedy... no właśnie nie wiem jak będzie. W naszej firmie były już 3 Renault... i to chyba koniec kariery tej marki. Za każdym razem, gdy jestem w salonie Nawrot, oglądam sobie stojące tam samochody... i każdy ma jakieś wady. A to krzywo zamontowane drzwi, a to odstające tylne światło. Ostatnio nawet znalazłem takie drzwi w Renault Grandtour, gdzie w narożniku była dziurka na spawie.
Na koniec dodam, że nie było by problemu, gdyby ASO usuwały te usterki z "przepraszamy" na ustach. Niestety, o każde pozytywne rozwiązanie trzeba walczyć, jakby się coś próbowało wyłudzić.

Jako posiadacz RENAULT (zapomnieliscie dodac ;P) Kangoo II 2008 pragnę przestrzec przed kupowaniem tego nie udanego i niedopracowanego egzemplarza samochodu innych.

Samochód ma 18 miesięcy i 35 500 przebiegu.

W ciągu tego czasu wystąpiły w nim następujące usterki :

1. Błędy przy przyspieszaniu - sprawdź wtryski i spadek mocy (do tej pory nie usunięte).
2. Czujnik paliwa pokazuje rezerwę pomimo zatankowania całego baku - występuje losowo.
3. Klocki hamulcowe zużyły się po 25 000 km, następne po kolejnych 10 000 km - czyli 35 000 dwa komplety klocków.
4. Zużycie tarcz hamulcowych - po przebiegu 35 500 tarcze przód i tył są poniżej minimum i są zakwalifikowane przez ASO do wymiany ale na MÓJ KOSZT !!!
Koszt wymiany tarcz przód tył plus klocki to w ASO 2500 (DWA TYSIĄCE PIĘĆSET) - 5% RABATU
5. Uszkodzenie mieszalnika w klimie - problemy z ogrzewaniem i chłodzeniem w kabinie (w trakcie usuwania).

Po analizie naszego forum wychodzi, że problemy te występują nie tylko w moim egzemplarzu, ale i w większości aut Renault Kangoo 2008 II zarejestrownaych na forum.

Celem niniejszego tematu jest ostrzeżeniem potencjalnych klientów firmy Renault Polska, którzy mogą planować zakup tego modelu samochodu przed tym czynem, przynajmniej do momentu aż Renault Polska zacznie się RZETELNIE wywiązywać z obowiązków gwarancyjnych.

Nie dopuszczalnym jest fakt nie uznania przez Renault Polska wymiany na koszt gwaranta/sprzedawcy tarcz hamulcowych zużytych po 35 000 km.

Miałem od nowości kilka samochodów i najwcześniej zmieniałem tarcze po 90 000 km.

KUPUJCIE BERLINGO, PARTNERA ALBO CADDY !!!

JEŻELI CHCECIE DOKŁADAĆ DO SAMOCHODU GRUBĄ KASĘ TO KUPCIE KANGOO II 2008

KUPUJĄC TEN SAMOCHÓD POPEŁNIŁEM WIELKI BŁĄD I MAM Z TEGO TYTUŁU DUŻO PROBLEMÓW.

PS.
Temat ten powstał po konultacji z Renault Polska.
Zapytałem się czy ich decyzja dotycząca tarcz jest nieodwołalna - i jest.
Więc poinformowałem o fakcie istnienia forum i że opiszę całą sprawę.
No to pan opisze.
I opisuje niniejszym.

U mnie w rodzinnej firmie do tej pory były same renault (kangury i trafici).
Teraz mamy tylko jednego nowego Kangoo i pewnie ostatniego...
Faktycznie ma swoje wady ale nie zapominajcie o tym, że jest większy, wygodniejszy, generalnie normalniejszy i najlepsze:
droższy w utrzymaniu

A co do usterek w moim egzemplarzu(wyprodukowany w 12.2008):
- problemy z dogrzaniem silnika - wymieniony termostat (OK)
- brak wspomagania kierownicy (poprawili połączenia elektryczne - jest OK)
- problem z zamknięciem drzwi bocznych P i L (po regulacji jest OK)
- piszący wentylator w kabinie (zawsze kiedy jestem w ASO jest OK)
- spryskiwacze przedniej szyby pryskają wszędzie tylko nie na szybę (2 albo 3 regulacje już były - nie zrobione)
- wiązka elektryczna wraz z podświetleniem tablicy rejestracyjnej spaliła się (ASO czeka na części)
- sączący się olej z zaworu EGR (zgłoszę przy naprawie wiązki)
- wibracje u mnie też występują ale nie zawsze (zgłoszę przy naprawie wiązki)

Generalnie pierdoły ale jak bym miał to naprawiać po za gwarancją w ASO to pewnie zapłacił bym 1/4 wartości Kangoo.

[lansat]

Nie mam Kangoo II i mieć nie chcę ....Po tym co tu czytam .Przy takim traktowaniu i przy zdzieraniu za serwis co powinno przy takich przebiegach byc kwalifikowane jako wada fabryczna - przyznajemy sie-uzylismy kiepskiego materiału ale nie -to klient winny jak zawsze .....
kolega w firmie jeżdzi takim kangurkiem -odwieczne problemy z elektryką , przepalają sie żarówki -z przodu to nawet 2 razy na miesiąc (wymieniane juz były moduły w elektronice silnika).... duzo by pisać

Renault traktuje nas jako testerów .Wypuszczają na rynek nie do końca sprawdzone auto i czekają jakie usterki się pojawią .Nie trzeba trzymac kosztownych działów kontroli jakości -klient jak ma kupić to mało w tyłek nie wejda , na gwarancji z łaską usuną awarię a po gwarancji -kupiłes to się martw aby Ci wystarczyło kasy
Az się prosi by do Renault Polska napisało kiedyś jednocześnie kilkaset osób opisujac problemy w autach -moze to dałoby im do myślenia...

Kangoo II 2008
Samochód ma 18 miesięcy i 35 500 przebiegu.

W ciągu tego czasu wystąpiły w nim następujące usterki :

1. Błędy przy przyspieszaniu - sprawdź wtryski i spadek mocy (do tej pory nie usunięte).
2. Czujnik paliwa pokazuje rezerwę pomimo zatankowania całego baku - występuje losowo.
3. Klocki hamulcowe zużyły się po 25 000 km, następne po kolejnych 10 000 km - czyli 35 000 dwa komplety klocków.
4. Zużycie tarcz hamulcowych - po przebiegu 35 500 tarcze przód i tył są poniżej minimum i są zakwalifikowane przez ASO do wymiany ale na MÓJ KOSZT !!!
Koszt wymiany tarcz przód tył plus klocki to w ASO 2500 (DWA TYSIĄCE PIĘĆSET) - 5% RABATU
5. Uszkodzenie mieszalnika w klimie - problemy z ogrzewaniem i chłodzeniem w kabinie (w trakcie usuwania).

Po analizie naszego forum wychodzi, że problemy te występują nie tylko w moim egzemplarzu, ale i w większości aut Renault Kangoo 2008 II zarejestrownaych na forum.

Celem niniejszego tematu jest ostrzeżeniem potencjalnych klientów firmy Renault Polska, którzy mogą planować zakup tego modelu samochodu przed tym czynem, przynajmniej do momentu aż Renault Polska zacznie się RZETELNIE wywiązywać z obowiązków gwarancyjnych.

Nie dopuszczalnym jest fakt nie uznania przez Renault Polska wymiany na koszt gwaranta/sprzedawcy tarcz hamulcowych zużytych po 35 000 km.

Miałem od nowości kilka samochodów i najwcześniej zmieniałem tarcze po 90 000 km.

KUPUJCIE BERLINGO, PARTNERA ALBO CADDY !!!

JEŻELI CHCECIE DOKŁADAĆ DO SAMOCHODU GRUBĄ KASĘ TO KUPCIE KANGOO II 2008

KUPUJĄC TEN SAMOCHÓD POPEŁNIŁEM WIELKI BŁĄD I MAM Z TEGO TYTUŁU DUŻO PROBLEMÓW.


BARDZO PROSZĘ O PODBICIE TEMATU TAK JAK "FIRMA KANGOOR Z BYDGOSZCZY"

ADMINA PROSZĘ O UMIESZCZENIE TEGO JAKO "GLOBAL ANNOUNECMENT."

Pozdrawiam

[avi01]

A jeszcze niedawno pokazywałem go żonie, mówiąc to jest ładne autko

Ładne???
Noooo... teraz to już całkiem pojechałeś po bandzie.
On jest BRZYDKI. Brzydki jak kupa!
Ph I też jest brzydki ale ma to coś. Ph II to już nie to, ale jeszcze kawałek "cosia" pozostał.
A nowy jest brzydki i nie ma NIC!

zgadzam sie z tobą.
ohyda.
kompletnie bez duszy.
i dokładam:


Jako posiadacz Kangoo II 2008 pragnę przestrzec przed kupowaniem tego nie udanego i niedopracowanego egzemplarza samochodu innych.

Samochód ma 18 miesięcy i 35 500 przebiegu.

W ciągu tego czasu wystąpiły w nim następujące usterki :

1. Błędy przy przyspieszaniu - sprawdź wtryski i spadek mocy (do tej pory nie usunięte).
2. Czujnik paliwa pokazuje rezerwę pomimo zatankowania całego baku - występuje losowo.
3. Klocki hamulcowe zużyły się po 25 000 km, następne po kolejnych 10 000 km - czyli 35 000 dwa komplety klocków.
4. Zużycie tarcz hamulcowych - po przebiegu 35 500 tarcze przód i tył są poniżej minimum i są zakwalifikowane przez ASO do wymiany ale na MÓJ KOSZT !!!
Koszt wymiany tarcz przód tył plus klocki to w ASO 2500 (DWA TYSIĄCE PIĘĆSET) - 5% RABATU
5. Uszkodzenie mieszalnika w klimie - problemy z ogrzewaniem i chłodzeniem w kabinie (w trakcie usuwania).

Po analizie naszego forum wychodzi, że problemy te występują nie tylko w moim egzemplarzu, ale i w większości aut Renault Kangoo 2008 II zarejestrownaych na forum.

Celem niniejszego tematu jest ostrzeżeniem potencjalnych klientów firmy Renault Polska, którzy mogą planować zakup tego modelu samochodu przed tym czynem, przynajmniej do momentu aż Renault Polska zacznie się RZETELNIE wywiązywać z obowiązków gwarancyjnych.

Nie dopuszczalnym jest fakt nie uznania przez Renault Polska wymiany na koszt gwaranta/sprzedawcy tarcz hamulcowych zużytych po 35 000 km.

Miałem od nowości kilka samochodów i najwcześniej zmieniałem tarcze po 90 000 km.

KUPUJCIE BERLINGO, PARTNERA ALBO CADDY !!!

JEŻELI CHCECIE DOKŁADAĆ DO SAMOCHODU GRUBĄ KASĘ TO KUPCIE KANGOO II 2008

KUPUJĄC TEN SAMOCHÓD POPEŁNIŁEM WIELKI BŁĄD I MAM Z TEGO TYTUŁU DUŻO PROBLEMÓW.


BARDZO PROSZĘ O PODBICIE TEMATU TAK JAK "FIRMA KANGOOR Z BYDGOSZCZY"

ADMINA PROSZĘ O UMIESZCZENIE TEGO JAKO "GLOBAL ANNOUNECMENT."


PS.
Temat ten powstał po konultacji z Renault Polska.
Zapytałem się czy ich decyzja dotycząca tarcz jest nieodwołalna - i jest.
Więc poinformowałem o fakcie istnienia forum i że opiszę całą sprawę.
No to pan opisze.
I opisuje niniejszym.

Jako posiadacz Kangoo II 2008 pragnę przestrzec przed kupowaniem tego nie udanego i niedopracowanego egzemplarza samochodu innych.

Samochód ma 18 miesięcy i 35 500 przebiegu.

W ciągu tego czasu wystąpiły w nim następujące usterki :

1. Błędy przy przyspieszaniu - sprawdź wtryski i spadek mocy (do tej pory nie usunięte).
2. Czujnik paliwa pokazuje rezerwę pomimo zatankowania całego baku - występuje losowo.
3. Klocki hamulcowe zużyły się po 25 000 km, następne po kolejnych 10 000 km - czyli 35 000 dwa komplety klocków.
4. Zużycie tarcz hamulcowych - po przebiegu 35 500 tarcze przód i tył są poniżej minimum i są zakwalifikowane przez ASO do wymiany ale na MÓJ KOSZT !!!
Koszt wymiany tarcz przód tył plus klocki to w ASO 2500 (DWA TYSIĄCE PIĘĆSET) - 5% RABATU
5. Uszkodzenie mieszalnika w klimie - problemy z ogrzewaniem i chłodzeniem w kabinie (w trakcie usuwania).

Po analizie naszego forum wychodzi, że problemy te występują nie tylko w moim egzemplarzu, ale i w większości aut Renault Kangoo 2008 II zarejestrownaych na forum.

Celem niniejszego tematu jest ostrzeżeniem potencjalnych klientów firmy Renault Polska, którzy mogą planować zakup tego modelu samochodu przed tym czynem, przynajmniej do momentu aż Renault Polska zacznie się RZETELNIE wywiązywać z obowiązków gwarancyjnych.

Nie dopuszczalnym jest fakt nie uznania przez Renault Polska wymiany na koszt gwaranta/sprzedawcy tarcz hamulcowych zużytych po 35 000 km.

Miałem od nowości kilka samochodów i najwcześniej zmieniałem tarcze po 90 000 km.

KUPUJCIE BERLINGO, PARTNERA ALBO CADDY !!!

JEŻELI CHCECIE DOKŁADAĆ DO SAMOCHODU GRUBĄ KASĘ TO KUPCIE KANGOO II 2008

KUPUJĄC TEN SAMOCHÓD POPEŁNIŁEM WIELKI BŁĄD I MAM Z TEGO TYTUŁU DUŻO PROBLEMÓW.


BARDZO PROSZĘ O PODBICIE TEMATU TAK JAK "FIRMA KANGOOR Z BYDGOSZCZY"

ADMINA PROSZĘ O UMIESZCZENIE TEGO JAKO "GLOBAL ANNOUNECMENT."

[ZLOM]

Proponuję dostarczyć te posty gazeta motoryzacyjnym niech opisza wady. może wtedu renault się zastanowi jak obsmarują ich nie najlepszymi zaletmi tych aut.

chętnie poczytam o tym w gazetach hi hi...........

[wareks]

Jakiś czas temu rozmawiałem z człowiekiem któremu to padła w Traficu skrzynia biegów.
Jako że auto na gwarancji odwiedził ASO i po konsultacjach okazało się że chłop nie umie jeździć autem
i sam je sobie popsuł. Koszt wymianu skrzyni kilka tyś. Człowiek ów zapakował auto na lawetę i pogonił do
Francji. Tam podobno została skrzynia wymieniona w ramach naprawy gwarancyjnej bez żadnych problemów.

I tak sobie myślę że może ktoś mieszkający w poblizu zachodniej granicy spróbowałby
taka sprawę (np.tarcze ,klocki) przepchnąć przez ich ASO.
Bardzo jestem ciekaw jak oni podchodzą do tego tematu bo chyba jeżdżą takimi samymi Kangurami.

Swoja drogą od prasy motoryzacyjnej chyba lepszym rozwiązaniem byłby program TVN TURBO
Tam pokazują wiele przypadków walki klienta z urzędasami z ASO .
To mogłaby być ciekawy program.










Jako posiadacz Kangoo II 2008 pragnę przestrzec przed kupowaniem tego nie udanego i niedopracowanego egzemplarza samochodu innych.

Samochód ma 18 miesięcy i 35 500 przebiegu.

W ciągu tego czasu wystąpiły w nim następujące usterki :

1. Błędy przy przyspieszaniu - sprawdź wtryski i spadek mocy (do tej pory nie usunięte).
2. Czujnik paliwa pokazuje rezerwę pomimo zatankowania całego baku - występuje losowo.
3. Klocki hamulcowe zużyły się po 25 000 km, następne po kolejnych 10 000 km - czyli 35 000 dwa komplety klocków.
4. Zużycie tarcz hamulcowych - po przebiegu 35 500 tarcze przód i tył są poniżej minimum i są zakwalifikowane przez ASO do wymiany ale na MÓJ KOSZT !!!
Koszt wymiany tarcz przód tył plus klocki to w ASO 2500 (DWA TYSIĄCE PIĘĆSET) - 5% RABATU
5. Uszkodzenie mieszalnika w klimie - problemy z ogrzewaniem i chłodzeniem w kabinie (w trakcie usuwania).

Po analizie naszego forum wychodzi, że problemy te występują nie tylko w moim egzemplarzu, ale i w większości aut Renault Kangoo 2008 II zarejestrownaych na forum.

Celem niniejszego tematu jest ostrzeżeniem potencjalnych klientów firmy Renault Polska, którzy mogą planować zakup tego modelu samochodu przed tym czynem, przynajmniej do momentu aż Renault Polska zacznie się RZETELNIE wywiązywać z obowiązków gwarancyjnych.

Nie dopuszczalnym jest fakt nie uznania przez Renault Polska wymiany na koszt gwaranta/sprzedawcy tarcz hamulcowych zużytych po 35 000 km.

Miałem od nowości kilka samochodów i najwcześniej zmieniałem tarcze po 90 000 km.

KUPUJCIE BERLINGO, PARTNERA ALBO CADDY !!!

JEŻELI CHCECIE DOKŁADAĆ DO SAMOCHODU GRUBĄ KASĘ TO KUPCIE KANGOO II 2008

KUPUJĄC TEN SAMOCHÓD POPEŁNIŁEM WIELKI BŁĄD I MAM Z TEGO TYTUŁU DUŻO PROBLEMÓW.


BARDZO PROSZĘ O PODBICIE TEMATU TAK JAK "FIRMA KANGOOR Z BYDGOSZCZY"

ADMINA PROSZĘ O UMIESZCZENIE TEGO JAKO "GLOBAL ANNOUNECMENT."


PS.
Temat ten powstał po konultacji z Renault Polska.
Zapytałem się czy ich decyzja dotycząca tarcz jest nieodwołalna - i jest.
Więc poinformowałem o fakcie istnienia forum i że opiszę całą sprawę.
No to pan opisze.
I opisuje niniejszym.

Jako posiadacz Kangoo II 2008 pragnę przestrzec przed kupowaniem tego nie udanego i niedopracowanego egzemplarza samochodu innych.

Samochód ma 18 miesięcy i 35 500 przebiegu.

W ciągu tego czasu wystąpiły w nim następujące usterki :

1. Błędy przy przyspieszaniu - sprawdź wtryski i spadek mocy (do tej pory nie usunięte).
2. Czujnik paliwa pokazuje rezerwę pomimo zatankowania całego baku - występuje losowo.
3. Klocki hamulcowe zużyły się po 25 000 km, następne po kolejnych 10 000 km - czyli 35 000 dwa komplety klocków.
4. Zużycie tarcz hamulcowych - po przebiegu 35 500 tarcze przód i tył są poniżej minimum i są zakwalifikowane przez ASO do wymiany ale na MÓJ KOSZT !!!
Koszt wymiany tarcz przód tył plus klocki to w ASO 2500 (DWA TYSIĄCE PIĘĆSET) - 5% RABATU
5. Uszkodzenie mieszalnika w klimie - problemy z ogrzewaniem i chłodzeniem w kabinie (w trakcie usuwania).

Po analizie naszego forum wychodzi, że problemy te występują nie tylko w moim egzemplarzu, ale i w większości aut Renault Kangoo 2008 II zarejestrownaych na forum.

Celem niniejszego tematu jest ostrzeżeniem potencjalnych klientów firmy Renault Polska, którzy mogą planować zakup tego modelu samochodu przed tym czynem, przynajmniej do momentu aż Renault Polska zacznie się RZETELNIE wywiązywać z obowiązków gwarancyjnych.

Nie dopuszczalnym jest fakt nie uznania przez Renault Polska wymiany na koszt gwaranta/sprzedawcy tarcz hamulcowych zużytych po 35 000 km.

Miałem od nowości kilka samochodów i najwcześniej zmieniałem tarcze po 90 000 km.

KUPUJCIE BERLINGO, PARTNERA ALBO CADDY !!!

JEŻELI CHCECIE DOKŁADAĆ DO SAMOCHODU GRUBĄ KASĘ TO KUPCIE KANGOO II 2008

KUPUJĄC TEN SAMOCHÓD POPEŁNIŁEM WIELKI BŁĄD I MAM Z TEGO TYTUŁU DUŻO PROBLEMÓW.


BARDZO PROSZĘ O PODBICIE TEMATU TAK JAK "FIRMA KANGOOR Z BYDGOSZCZY"

ADMINA PROSZĘ O UMIESZCZENIE TEGO JAKO "GLOBAL ANNOUNECMENT."
[/quote]

[skarb]

Z tymi gazetami motoryzacyjnymi to bardzo słuszna koncepcja.

Może najpierw poprosimy Renault Polska o ustosunkowanie się do sprawy.

Bardzo proszę Lucassa o oficjalnego emaila do Renault Polska.

Moją sprawą zajmowała się Pani Monika Brzezińska.

Jak Renault Polska zacznie rzetelnie wywiązywać się ze swoich obowiązków jako gwarant i sprzedawca to sobie odpuścimy, jak nie to sprawę się nagłośni, łącznie z telewizornią.

Lucass - w poniedziałek postaram się o email do Pani Moniki i wyślemy jej linka i poprosimy o komentarz..

Jeśli Twoja interwencja nic nie da to się postaramy o poinformowanie odpowiednich pism motoryzacyjnych.

Myślę, że prasa motoryzacyjna zainteresuje się także takimi ciekawostkami jak np. to że w samochodzie Renault Clio wymiana żarówki w ASO kosztuje 90 zł plus żarówka, a reflektor jest tak skonstruowany i zabudowany, aby kierowca nie miał możliwości wymienić jej sam tylko jechał do ASO.

[Lucass]

Myślę, że prasa motoryzacyjna zainteresuje się także takimi ciekawostkami jak np. to że w samochodzie Renault Clio wymiana żarówki w ASO kosztuje 90 zł plus żarówka, a reflektor jest tak skonstruowany i zabudowany, aby kierowca nie miał możliwości wymienić jej sam tylko jechał do ASO.

M.in. o tym (choć nie w odniesieniu do <R>) pisali w pierwszym lutowym nrze AutoŚwiata, więc nic nowego. Pisałem o jeszcze kilku sprawach poruszonych w tym artykule kilka postów wyżej.
Ale co do pozostałych postulatów - jestem za.