Strona 1 z 3

CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: czwartek, 17 kwietnia 2008, 22:43
przez reno
Jako aktywny, licencjonowany krótkofalowiec z 35-letnim stażem do CB-radio stosunek mam raczej niechętny. Jednak uległem panującej obecnie
"mobilkowej" modzie więc nabyłem radio + jakiś kawałek anteny i dzisiaj wrzuciłem to wszystko do mojego błękitka.
Jeśli będą zainteresowani to mogę zapodać jakieś fotki z tego montażu.
A tak a'propos zawsze chętnie służę pomocą w sprawach technicznych związanych z radiem i łącznością ogólnie.
Oczywiście nie zamierzam zając na tym, najsympatyczniejszym zresztą forum, jakie do tej pory zaliczyłem,
pozycji niejakiego Defa z bardzo popularnego forum CB-radio.
Massacio wie o kogo chodzi ;)

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 07:13
przez Rafal1504
Słyszałem, że policja wlepia mandaty za używanie radia CB, powołując się na przepisy dotyczące rozmowy przez telefon komórkowy, chodzi o trzymanie w ręku mikrofonu "gruchy", ale nie jestem przekonany czy przepisy te można stosować do radia CB przecież to nie jest telefon a radiotelefon, co o tym myślicie.
Pozdrawiam

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 07:25
przez Masaccio
Jak zamocowałeś antenę? Wierciłeś dziurkę? ;)

Rafal1504, słyszałem o tym, ale ile w tym prawdy to ci nie powiem. Ja krzyczę że miśki stoją dopiero jak ich minę. We Wrocławiu przy wylocie na Warszawę nawet z miśkami można pogadać (nieoznakowane mondeo), bo sami mają CB i go używają :)

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 07:45
przez bogdan02
Rafal1504 napisał(a):Słyszałem, że policja wlepia mandaty za używanie radia CB, powołując się na przepisy dotyczące rozmowy przez telefon komórkowy, chodzi o trzymanie w ręku mikrofonu "gruchy", ale nie jestem przekonany czy przepisy te można stosować do radia CB przecież to nie jest telefon a radiotelefon, co o tym myślicie.
Pozdrawiam

Niestety Policja ma rację :!: :!:
Nie mam pod ręką kodeksu i nie zacytuję ale na necie napewno znajdziesz, jak przeczytasz to stwierdzisz że mają prawo :evil: :!:

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 08:23
przez Lucass
"art. 45 ust. 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym
Kierującemu pojazdem zabrania się:
1. korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku."

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 09:14
przez bogdan02
Lucass napisał(a):"art. 45 ust. 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym
Kierującemu pojazdem zabrania się:
1. korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku."

No i wszystko na temat :evil:

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 10:23
przez Rafal1504
A są jakieś zestawy do radia CB aby rozmawiać bez trzymania mikrofonu w dłoni?

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 12:30
przez bogdan02
Są zestawy z tak zwaną funkcją VOX czyli uruchamiane głosem - tanie się nie sprawdzają, a dobre są b.drogie.
Rozwiązaniem jest przycisk tzw. wielkopowierzchniowy. Zapina się za pomocą takiej żabki do ubrania i po przyciśnięciu mikrofon kierunkowy zapięty np do daszka przeciwsłonecznego zaczyna działać. Można dostać na allegro.
Ale nie jest problemem po dokupieniu odpowiedniego mikrofonu (kierunkowy) zainstalowanie przycisku np. na kierownicy.
Znam gościa który ma do tego celu adaptowany przycisk sygnału dzwiękowego (ten na końcu dzwigni kierunkowskazów +przekażnik)
ten jest w miarę
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=342881673
lub to
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=348577425

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 13:45
przez Lucass
Często wadą zestawów z VOXem jest ich bezwładność. Tzn opóźnienie z jakim działają po "usłyszeniu " głosu.
Może to powodować ucinanie początku korespondencji albo konieczność stosowania "włącznika" w postaci odgłosu paszczą typu "Eeeee..." przed rozpoczęciem nadawania.
Z drugiej wysoka czułość też jest niebezpieczna. Gdyby np zestaw zareagował na dźwięk głośników radia samochodowego i włączył się "niechcący" gdy np z kolegą w kabinie wymieniacie uwagi na temat mijanych przedstawicielek odmiennej płci. Niezła audycja... i na żywo :twisted:
A żona w domu na nasłuchu... :mrgreen:

Re: CB radio w "nowym" Kangurze.

PostNapisane: piątek, 18 kwietnia 2008, 14:59
przez bogdan02
Lucass napisał(a):Często wadą zestawów z VOXem jest ich bezwładność. Tzn opóźnienie z jakim działają po "usłyszeniu " głosu.
Może to powodować ucinanie początku korespondencji albo konieczność stosowania "włącznika" w postaci odgłosu paszczą typu "Eeeee..." przed rozpoczęciem nadawania.
Z drugiej wysoka czułość też jest niebezpieczna. Gdyby np zestaw zareagował na dźwięk głośników radia samochodowego i włączył się "niechcący" gdy np z kolegą w kabinie wymieniacie uwagi na temat mijanych przedstawicielek odmiennej płci. Niezła audycja... i na żywo :twisted:
A żona w domu na nasłuchu... :mrgreen:

Znaczy owszem bezwładność ale dobre czytaj drogie zestawy działają w ten sposób że to co mówisz w danym momencie jest jak gdyby nagrywane i z opuźnieniem odtwarzane i przekazywane do nadawnia tak więc cała tansmisja zaczyna się np. 2sec puźniej kończy się też 2 sek.
Pracuję na czymś takim Motoroli. Co do nadawania niechcianej korespondencji to ten mikrofon kalibruje się do swojego natężenia głosu i kwestja skierowania głowy- ust w stronę mikrofonu tak więc z tym jest ok ale jest to koszt ok 2 tyś zł.