Bo Kangoorek to fajny jest

Wsiadam rano, odpalam. Zapala sie lampka usterki elektronicznej - wiadomo znowu niestyk (jakie ładne słowo
) na złączce od pedału gazu, no to standartowo kopa
, działa. Zapinam pas, zapala, sie kontrolka poduszki
, no to nura pod fotel i zgasła, za bramą znowu sie zapaliła
Jak tylko właczałem sie do ruchu, znowu kontrolka usterki elektronicznej i tryb awaryjny (nie przyspiesza), znowu kopa
I tak jeszcze z 10 razy w ciągu godziny.
A ja i tak lubie to autko





A ja i tak lubie to autko