przez PanKot poniedziałek, 12 września 2005, 07:59
U mnie występuje ewidentne stukanie - czyli jakiś luzik, który nareszcie został zlokalizowany. Podobno mogłem przyspieszyć zurzycie przekładni kierowniczem tym, że zamontowalem większe koła. Ale to inna sprawa.
Wydaje mi się, że skoro u Ciebie występuje szum - jak sam piszesz - nawet huczenie to przyczyn szukałbym gdzie indziej. Należy sprawdzić wszystko co się obraca a więc: łozyska, tarsze-klocki, półosie.
Skoro łozyska i tarcze-klocki zostały sprawdzone to zastanów się nad półosiami i skrzynią biegów. Może nie masz już oleju w skrzyni lub półosie ocierają wewnątrz skrzyni.
Huczenie miałem kiedyś w Nissanie jak padło łożysko sprzęgła. Łożysko nie było drogie ale przy okazji wymiany okazało się, że docisk musi iść do regeneracji i trzeba kupić nową tarczę sprzęgła.
No bo cóż może jeszcze huczeć... Opony? Rolka napinacza paska rozrządu?
To wszystko, co teraz przychodzi mi do głowy.
Może ktoś inny ma jeszcze pomysły?
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.