stuki w zawieszeniu przednim

Wiem jak coś zrobić lub mam wiedzę, którą chcę się podzielić z innymi

Postprzez _ONE_ poniedziałek, 12 września 2005, 17:58

Weź auto na podnośnik i odpal motor... rozpędzaj się, a mechanior niech słucha co hałasuje - to jest prosta a czasami jedyna dobra metoda sprawdzenia.
Tylko dla przykładu masz sytuacje:

1. Jeżeli przy MAKSYMALNYM skręcie w prawo słychać METALICZNE chrobotanie/popiskiwanie z lewej strony auta to najprawdopodobniej jest to kończący się zewnętrzny przegub lewej półosi i odwrotnie przy maksymalnym skręcie w lewo będzie hałasował zew. przegub prawej półosi. Można to sprawdzić na asfalcie z otwartymi oknami... powoli.

2. Jeżeli po ściągnięciu kół i rozpędzeniu auta (na podnośniku :lol: ) coś piszczy z kierownicą ustawioną prosto trzeba looknąć na ranty tarcz a potem ew. łożysko.

3. Jeżeli dźwięki ustają przy wciśniętym sprzęgle to prawdopodobnie jest to łożysko sprzęgła - koszt ok 40zł, ale sporo za robociznę.

4. Możliwe są dowolne kombinacje tych usterek lub kumulacje :evil:
Jak nie szukając daleko u mnie :evil: :evil: :evil:
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez zuwik poniedziałek, 12 września 2005, 19:44

Fajny mechanik :) Jak koło nie jest obciążone to łożysko lekko przytarte nie pisknie. A z nimi też różnie, bo jak przez miesiąc szurało tak teraz jest cicho, tylko piszczy na cornerach. Ze ściąganiem sugeruje tarcze. Z resztą jak widzę w ramce poniżej ONE się zdążył dopisać - potestuj to sam :wink:
Obrazek
zuwik
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 2885
Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez remains wtorek, 13 września 2005, 11:42

Dziekuje za wszystkie rady. We czwartek zona jest jeszcze umowiona z autkiem u mechaniorow od Kiljanczyka w Wawie ( tam kupilismy Kangoo). Zobaczymy co oni jeszcze powiedza ( pewnie nic, jak znam swiat:( )

Ja po tym co przeczytalem i co slysze tez obstawiam lozysko w prawym kole, ale musze sprawdzic jeszcze czy to cichnie przy wcisnieciu sprzegla ( tyle ,ze z tym ciezej, bo dzwiek raz jest, a raz go nie ma)


Pozdr
Avatar użytkownika
remains
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek, 30 sierpnia 2005, 23:00

Postprzez AdiK wtorek, 13 września 2005, 19:00

Zdaleka od Kiljańczyka lepiej podjedz http://www.autobodex.waw.pl/
Pozdrawiam Adrian

Był KaleidoGwiezdnyPył 1.5dci75
Jest Peugeot 5008 2.0HDI
Avatar użytkownika
AdiK
Kangoomistrz 2009
Kangoomistrz 2009
 
Posty: 1033
Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 23:00
Lokalizacja: poszukiwana

Postprzez PanKot środa, 14 września 2005, 15:11

remains napisał(a):Dziekuje za wszystkie rady. We czwartek zona jest jeszcze umowiona z autkiem u mechaniorow od Kiljanczyka w Wawie ( tam kupilismy Kangoo). Zobaczymy co oni jeszcze powiedza ( pewnie nic, jak znam swiat:( )

Ja po tym co przeczytalem i co slysze tez obstawiam lozysko w prawym kole, ale musze sprawdzic jeszcze czy to cichnie przy wcisnieciu sprzegla ( tyle ,ze z tym ciezej, bo dzwiek raz jest, a raz go nie ma)


Mam nadzieję, że opowiesz co tam dolegało Twojemu Kangoorkowi.
Jestem bardzo ciekaw.
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez remains sobota, 17 września 2005, 19:48

No i ciagle nie wiem o co chodzi. Ustwailem na nowo zbieznosc. Poprzerzucalem opony i juz myslalem ,ze wszystko jest ok, gdy po przejechaniu 100 km znowu sie zaczelo. Znowu takie ni to tarcie, ni to huczenie. W poniedzialek jade wymienic to lozysko, mimo ,ze wszyscy mechanicy ( i moj i w Renault) mowia, ze z lozyskiem jest ok. A czy to mozliwe, zeby zaczynalo sie dawac we znaki dopiero, gdy sie rozgrzeje po dluzszej drodze? Nie wiem. Rece mi opadaja. Boje sie, ze wymienie lozysko, wyloze kolejna kase, a problem nie zniknie.

Moze jeszcze jakies pomysly? Ratunku :((
Avatar użytkownika
remains
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek, 30 sierpnia 2005, 23:00

Postprzez branio sobota, 17 września 2005, 20:19

Jak niewiadomo co to jest,to szumi kasa :)
Czekaj aż się rozleci :idea:
A sposób ONE nie pomógł :?:
Can go. Kangoo
Zahaczony kłapacz z Junkersem
Avatar użytkownika
branio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3970
Dołączył(a): wtorek, 15 marca 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez AdiK sobota, 17 września 2005, 20:30

remains napisał(a):No i ciagle nie wiem o co chodzi. Ustwailem na nowo zbieznosc. Poprzerzucalem opony i juz myslalem ,ze wszystko jest ok, gdy po przejechaniu 100 km znowu sie zaczelo. Znowu takie ni to tarcie, ni to huczenie. W poniedzialek jade wymienic to lozysko, mimo ,ze wszyscy mechanicy ( i moj i w Renault) mowia, ze z lozyskiem jest ok. A czy to mozliwe, zeby zaczynalo sie dawac we znaki dopiero, gdy sie rozgrzeje po dluzszej drodze? Nie wiem. Rece mi opadaja. Boje sie, ze wymienie lozysko, wyloze kolejna kase, a problem nie zniknie.

Moze jeszcze jakies pomysly? Ratunku :((


Nie rób bałaganu z pisaniem w kilku tematach o tym samym :evil:
Pozdrawiam Adrian

Był KaleidoGwiezdnyPył 1.5dci75
Jest Peugeot 5008 2.0HDI
Avatar użytkownika
AdiK
Kangoomistrz 2009
Kangoomistrz 2009
 
Posty: 1033
Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 23:00
Lokalizacja: poszukiwana

Postprzez remains wtorek, 20 września 2005, 21:37

Pojechalem do mechanika (innego niz poprzednio) ,a ten znowu, ze to na pewno nie lozysko, bo dzwiek nie charakterystyczny.

Ale przynajmniej wiem jedno na pewno, bo ewidentnie to bylo slychac. Gdy dzwiek sie pojawia, to nasila sie przy skrecie w prawo, a ginie zupelnie przy skrecie w lewo.

Przesmarowali mi przegub przy prawym kole i przez jeden dzien dzwiek sie nie pokazywal ( ale zona jezdzila sama). Dzis jechalismy znowu oboje ( ja jako pasazer ) i koszmar wrocil. Poza tym teraz pojawia sie duz czesciej i zaczyna byc slyszalny rowniez w czasie jazdy, gdy samochod nie zwalnia ( choc oczywiscie wciaz najsilniejszy jest przy zmianie biegow i hamowaniu samochodu).

I co teraz? Moze ktos wie? ( Bo jutro juz na pewno wywale to lozysko ).

Mam nadzieje, ze to nic powazniejszego ( np.skrzynia biegow ).


HELP!!! :cry:
Avatar użytkownika
remains
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek, 30 sierpnia 2005, 23:00

Postprzez _ONE_ środa, 21 września 2005, 07:29

remains... odpowiedz mi na proste pytanie:
Czy mechanik sprawdzał tak jak pisałem auto na podnośniku z odpalonym silnikiem i rozpędzonymi kołami... no i czy w tym czasie skręcał kołami do oporu?
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiem

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron