Kangoo (przesuniêty - mod)

[kavka]

Mamy rozumieć że jak kupisz to sie zarejestrujesz i zostaniesz wśród nas
Targuj się bo Kangoorek wygląda na zadbanego

[PiotrP]

Mamy rozumieæ ¿e jak kupisz to sie zarejestrujesz i zostaniesz w¶ród nas

Oczywi¶cie! je¶li tylko mnie zechcecie.
Znajomi szydz±, ¿e to auto dostawcze dla w³a¶cicieli warzywniaków, ale ja uwa¿am, ¿e z powodzeniem mo¿e pe³niæ rolê praktycznego samochodu rodzinnego za rozs±dne pieni±dze. Od niedawna jestem tatusiem. Przy tym mam hobby wymagaj±ce sporego auta - modelarstwo lotnicze RC i ³ucznictwo. Kangu¶ by³by idealny do przewo¿enia wózka dzieciêcego i modeli. Skrzyd³a moich "ptaków" i ³uk ¶mia³o mogê umieszczaæ pod dachem na paj±czkach. Przy tym autko da mi pewne poczucie bezpieczeñstwa - je¶li stracê posadê (w firmie szykuj± siê zmiany), to otworzê ma³y biznesik (kiedy¶ ju¿ siê tym zajmowa³em). Czy¿ mo¿e byæ dla mnie jaki¶ lepszy pojazd?
Pozdrówka
PiotrP

[_ONE_]

Jeżeli zdecydujesz się na to autko, to podjedź do blacharza... niech sprawdzi czy, gdzie, co i jak było robione

[KiK]

Oczywiście! jeśli tylko mnie zechcecie.

A znasz jakiś powód dla którego mielibyśmy się nie zgodzić

Znajomi szydzą, że to auto dostawcze dla właścicieli warzywniaków

Najzwyczajniej w świeci Ci zazdroszczą gniotąc się w swoich malutkich autkach typu mercedes z bolącym nadgarstkiem od wrzucania czwartego biegu ....

... ale ja uważam, że z powodzeniem może pełnić rolę praktycznego samochodu rodzinnego za rozsądne pieniądze

Nic a nic się nie mylisz

Od niedawna jestem tatusiem.

To witaj w tym "innym" klubie - tatusiowym Tegorocznych tetusiów ci u nas pod dostatkiem. Mam oczywiście też

Kanguś byłby idealny do przewożenia wózka dziecięcego i modeli.

Poprawka Kanguś jest idealny do przewożenia wózków [u mnie nawet dwa] dziecięch. Co do modeli to się nie wypowiadam

Czyż może być dla mnie jakiś lepszy pojazd?

Do tej pory nie wynaleziono

Kuba

[branio]

Powodzenia.
Cena ciut wysoka,przebieg ciut niski
Oglądaj dokładnie

[kavka]

Znajomi szydzą, że to auto dostawcze dla właścicieli warzywniaków

Podeślij ich do nas ... Zaraz ich ustawimy

Czyż może być dla mnie jakiś lepszy pojazd? Smile

Odpowiedź jest bardzo prosta . NIE

ale ja uważam, że z powodzeniem może pełnić rolę praktycznego samochodu rodzinnego za rozsądne pieniądze.

Jest tutaj pare osób , które mają Kangoorka w wersji osobowej i używają go rodzinnie i są bardzo zadowoleni

[Bullitt]

Znajomi szydzą, że to auto dostawcze dla właścicieli warzywniaków,

Przyzwyczaisz sie do tego i zaczniesz olewać. IMHO to idealne autko miejskie. Ja juz dawno przywykłem,do tego ze ludzie patrzą z pogardą. Przynajmniej mam wygodne i ekonomiczne autko, które tez swietnie sprawdza sie w firmie.

Czyż może być dla mnie jakiś lepszy pojazd?

Nie, oczywiście, ze nie.

Pozdrówka

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam jak inni koledzy do klubu

[PiotrP]

By³em, zobaczy³em i siê zniechêci³em. Technicznie autko wydaje siê byæ super - facet ma paragony i rachunki na wymiany czê¶ci - klocków, rozrz±du, oleju, filtrów. To zreszt± widaæ i czuæ w czasie jazdy - piêkna praca silnika, du¿a jego si³a. Technicznie samochód bardzo sprawny. Ale... w³a¶nie, jest "ale". Lewy b³otnik ma popêkany lakier w miejscu szpachlowania (podobno niewielka st³uczka), zag³ówek jest do naprawy, opony ³yusiej±. Niepokoi mnie ten b³otnik, bo wewn±trz (od strony silnika, przy akumulatorze) blachy wysmarowane s± jakim¶ czarnym mazid³em, co mo¿e sugerowaæ, ¿e oprócz samego b³otnika by³y ruszane blachy pod nim. Nie dyskwalifikuje to samochodu, tyle, ¿e na moje próby targowania siê w³a¶ciciel zareagowa³ bardzo nerwowo, wrêcz agresywnie. Nie zejdzie ani grosza poni¿ej 1600z³, a ta cena jest dana przez przypadek, bo on chcia³ daæ 1750z³. Gdyby zszed³ do 1500z³ to kupi³bym autko. Tylko po co pisaæ w og³oszeniu "Stan: idealny, jak nowy"?
Mimo wszystko wyprawa by³a udana. Ten Kangu¶ nie by³ ha³a¶liwy. Nie ma porównania z ogl±danym poprzednio! Bez wyciszenia poziom ha³asu by³ do przyjêcia. To jak bêdzie, gdy autko siê wyciszy? Zatem moja najwiêksza obawa prys³a.
Kurka, biorê te¿ pod uwagê zakup Berlingo lub Partnera, ale czytam w wolnych chwilach Wasze forum i tak mi tu z Wami dobrze, ¿e chyba bêdzie to mia³o wp³yw na mój wybór, a to niedobrze.
Pozdrówka
PiotrP

[PanKot]

Ja też jestem "młodym" tatusiem i nie wybrażam sobie jak miałbym się zapakować z rodzinką do osobówki. Dziecko ma nieco ponad miesiąc a wyjazd z nim na 3 dni do Garwolina do rodziny wymagał ciężarówki, czyli Kangoorka do zapakowania wszystkich bagaży, wanienki, przewijaka wózka i fotelika. I żonka też sie zmieścila.

Cena tego ostatniego zwierzaka byłaby dobra gdyby on miał jeszcze jedne drzwi i klimę.
Drobnymi stłuczkami to nie ma sie co przejmować - oby nie naruszona była geometria nadwozia.
To, że ktoś wysmarował jakimś mazidłem fragment komory silnika to można również odczytać jako dbałość o auto. Może nie miał kasy a nie chciał aby mu rudy wszedł na klepane elementy. Przynajmniej nie pozostawił auta na żer rdzy.
Jeśli chodzi o hałas w Kangoorku to widzę, że już sie przekonałeś, że nie we wszystkich jest głośno.
Ciszy jak w Maibachu nie będzie bo to nie ta klasa ale powinno być dość znośnie.
Drobne usterki nie dyskwalifikują samochodu używanego pod warunkiem , że sprzedający zejdzie odpowiednio z ceny na naprawę.
A Ty musisz wiedziec mniej więcej co ile kosztuje bo na przyklad łożyska tylnych kół są o wiele tańsze w wersji bez ABS'u. A one potrafią dawać niezły hałas w aucie.
Posiadanie dodatkowych lewych drzwi bardzo ułatwia np.: montaż fotelika dla dziecka i usadowienie reszty rodzinki.
No i tak dalej, i tak dalej.
Życzę powodzenia w wyszukaniu dobrego Kangoorka.

[PanKot]

Gdybyś nieopatrznie kupił coś innego niż Kangoo to też daj znać.
Nie linczujemy od razu.