Jeżeli małolat (lub ktokolwiek inny) faktycznie przechodzi na czerwonym świetle to powinien być tak samo ukarany jak kierowca wjeżdżający na przejście na czerwonym. Sygnalizacja świetlna przed przejściem dla pieszych zmienia uprzywilejowanie korzystających z tego fragmentu jezdni. Pierwszeństwo i wszelkie prawa powinien mieć ten kto ma zielone. Oczywiście w nielicznych przypadkach znajdzie się jakiś krzywoprzysiężca, który odwróci faktyczny przebieg zdarzenia i ukarany zostanie poszkodowany. Mam nadzieję, że to są jednak sprawy marginalne.
Własnie o sprawę udowodnienia winy przy nieoczekiwanym zachowaniu pieszego chodziło mi w moim poście. Oczywiście, zdrowie, bezpieczeństwo i życie człowieka są najważniejsze ale nieprzewidywalne zachowanie pieszego jest trudniejsze do udowodnienia przy wypadku na przejściu.
Kierowcy często szaleją a piesi zachowują się jak "święte krowy" na pasach.
Ja przyjąłem do swojej świadomości, że na przejściu bez sygnalizacji racja będzie zawsze po stornie pieszego - i tego się trzymam. Dlatego, mimo, że moja sytuacja była grożna, nie doszło do wypadku. Zachowuję szczególną ostrożność. Napisałem o tym aby przestrzec mniej doświadczonych kierowców.
Temat przejśc dla pieszych to "temat - woda". Mozna pisać o tym całe tomy. Często winą za wypadki obarczył bym inżyniera ruchu - bo chyba tak nazywa się projektant dróg i przejść.
Tu, jako przykład podam przejście dla pieszych na rondzie "Babka" przy CH "AKADIA". Tłumy ludzi na przejściu i setki samochodów nie mogących zjechać z ronda. Brak sygnalizacji świetlnej powoduje gigantyczne korki i stwarza zagrożenie dla pieszych. Niecierpliwi kierowcy wciskają się pomiędzy pieszych a piesi przechodzą pomiędzy jadącymi samochadami slalomen. Jak trafi się kulturalny kierowca i puści pieszych to lawina pieszych skutecznie blokuje przejazd na kilka-, kilkanaście minut.
Od osoby "zorientowanej" usłyszałem, że było jeszcze za mało wypadków aby wystąpić o założenie sygnalizacji świetlnej.
NO I CO
(ale się rozpisałem)
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.