Czy was też bolą plecy?

[piter6311]

Witam.

Miałem podobne problemy ,mam 180cm wzrostu ,waga około 100 ,okazało się że sprawdzając oparcie było zapadniete ,po zdjęciu materiału tzn podwinięciu materiału z oparcia do góry ,pojawiła sie pianka przeplatana stalowymi drucikami, a w poprzek od prawej strony oparcia do lewej były grubsze stalowe sprężyny, w moim oparciu wyskoczyły trzy takie poprzeczne sprężyny, po dogięciu wsadziłem w widoczne otworki w oparciu,po zamontowaniu materiału ponownie na oparcie ,siedzenie jest jak nowe ,napiete, takie same porównując z oparciem pasazera.

pozdrawiam

[cynek]

smigam Kangoorem w pracy-jezdz bardo ruznie, ale dosc sporo100000 rocznie. najdluzej bez przerwy jechalem trase dł ok 1300km w ta i spowrotem -vcalosc ok234godzin. Co do foteli to straszna lipa. troche ratuje sie jaskiem w ledzwiowej czesci kregoslupa.fotele sa za miekkie, kiepsko wyprofilowane.beznadziejny jest tez system ustawiania oparcia(brak płynnego ustawiani)ogólnie fotele nie sa dobra strona kangoorka.

[kerry]

najdluzej bez przerwy jechalem trase dł ok 1300km w ta i spowrotem -vcalosc ok234godzin.

Strasznie długo jechałeś Z obliczeń wychodzi 9,75 doby

[branio]

I jeszcze się dziwi że Go plecy bolały

[Juri]

Potwierdzam złe opinie o fotelach w kangurach. Jadąc dłużej , także odczuwam ból w plecach i karku. Złą stroną naszych autek jest również brak regulacji zagłówka (chodzi o odchylanie w poziomie).Pozdrawiam Juri.

[sw]

Powiem, że choć wywołałem ten temat, to problemu już nie mam - rady zawarte były w poprzednich postach.
Co do regulacji zagłówków, to oczywiście jest, ale za dopłatą.

[yasak]

Zastosowałem rady zawarte w postach i faktycznie bardzo pomogło. Trasa z Warszawy do Grotnik ok. 3 godzin pokonana wysiadam i nic nie boli ba! czuję się jak bym przejechał dwa kilometry. A tak się wcześniej męczyłem.

[misiek288]

już to pisałem ale pochwale się jeszcze raz, że ja nigdy (odpukać) nie miałem problemów z bólem po dłuższym czasie siedzenia za kółkiem

[turtl]

Z bolcymi plecami poradzilem sobie tak:
kupilem na bazarze przyzad do pomiaru cisnienia zylnego - koszt okolo 20 PLN, odcialem zegar i zaslepilem pozostala czesc wezyka. Rekaw rozlozony wsadzilem pomiedzy warstwy tapicerki a pompka lezy sobe miedzy fotelami, teraz mam chociaz czesciowy wplyw na profil czesci ledzwiowej - polecam. Koszt niewielki naklad pracy zreszta tez a moze uratowac nas od dyskopatii.
Pozdrawiam Turtl

[MK]

Dobry pomysł
Poza tym ja nie mam kłopotów z bolącymi plecami .