Im szybciej naprawisz tym mniejsze prawdopodobieństwo, że silnik pompy zdąży się spalić i trzeba go będzie wymienić lub co najmniej przewinąć. A tak tylko regeneracja szczotek i komutatora.
Na forum mamy specjalistę od pomp
brada. Nie słyszałem żeby ktoś się skarżył. Ale działa w Sobótce. Wysyłkowo również.
Na Twoim miejscu odpiąłbym silnik od zasilania do czasu naprawy.
Umiejscowienie silnika pod błotnikiem powoduje niestety jego zanieczyszczenie błotem. Nadkola (plastikowe) były wadliwie wykonane i puszczały błoto na silnik. Potem to poprawili, ale i tak dobrze jest zabezpieczyć pompę np osłoną z jakiejś butli PET.