Jeśli mam być szczery to lałem i BP ULTIMATE i właśnie jeżdże na Sheel Diesel V-POWER (czy jakoś tak :Wink: ) i kurde normalnie więcej mi spala niż na zwykłej ropie . No niby elastycznośc jakaś lepsza , ale jakoś na zwykłym dieslu jeżdze cały tydzień i czasami sobie pozwole a tu kurde 3 dni i po ropie . Dziadostwo
Ja na zwyklym shellu robie 900. Z dieslem nie jest tak jak z benzyniakiem. Tutaj wielkich zysków nie będzie przy zmianie paliwa. Odczuwalne to jest tylko przy wyprzedzaniu w granicznych prędkościach (ok. 140km/h). W innych przypadkach trudno jest zauważyć różnicę jakości. W jeździe po mieście to w ogóle olej z frytek można wlać i też szybko pojedzie (oczywiscie dCi potem do remontu).
i jak pomiary?
Ja policzyłem na razie, że żeby zwróciła mi się różnica między cenami paliwa (20gr) musialby kangur palic o 0,25l/100km mniej. Moim zdaniem niemożliwe.
No narazie to mnie nie było bo byłem na długim weekendzie w Szczawnicy i wlałem zwykła ropke . Wlałem praktycznie do fulla (praktycznie dlatego bo było za 100 pln a myślałem że za tyle nie wejdzie a jednak , takze powiedzmy ze full) , no i mam 650 km i poniżej 1/4 baku . Także zobaczymy . Tylko teraz nie wiem jak to liczyć ile kilometrów na zwykłej a ile na V-POWER . Jeździć do pierwszego zaświecenia rezerwy ... no nie wiem . Poradźcie jakieś metody
metoda jest prosta - kolejne tankowanie musi byc na tej samej stacji i DO PELNA i tez z dobijaniem. Wtedy przy kolejnym tankowaniu bedziesz dokladnie wiedzial ile spaliles.