Trzy poduchy na fotkach. Jak widać Impergom najniższa czyli wiadomo - zawieszenia nie podniesie 

Swag i Sasic są takie same.  Wybrałem Sasic.   Swag ładnie wygląda, ale na wyglądzie się nie jeździ  
 Drugie zdjęcie to porównanie nowej poduchy i mojej - jednak się ugniatają 

Czyli 0.5 cm samą poduchą auto poszło w górę, ale nie tylko poduchą  

   Włożyłem dystans z podkładek pod łożysko amorka. Po wkręceniu mcphersona do auta i opuszczeniu z podnośnika, górny talerz przykręca się akurat na pozostały gwint czyli jest ok. Luz pomiędzy tym talerzem/poduszką a karoserią zmalał do minimum. Przy skręcaniu kołami ów talerz ładnie siedzi na karoserii i chyba w końcu spełnia on swoją rolę czyli jakiejś tam amortyzacji - jak zwał tak zwał, wiadomo o co chodzi. Przeważnie on odstaje na jakiś centymetr z milimetrami 

  Przestało pukać i to mnie cieszy, auto uniosło się o około 1.5 cm.   Czy się ugniecie to się okaże 

Aha!  Zdjęcie i strzałka wskazująca hmm...  tak jakby coś "rysowało" po poduszce, ale jak i co niby by to miało robić....   Poduszka się nie ugina w tym miejscu ani nic tam się nie powinno dziać, a jednak na obydwu jest taki sam ślad.  Cała poduszka jest ubabrana, a tam jest pięknie przerysowane do czarnej gumy.  Raczej to zostanie tajemnicą 
