Już koniec kombinowania. Podjąłem decyzję o remoncie sinika tego, ktory mam.
Może za jakiś czas przesiądę do nowszego zawirzaka to wtedy pomyślę o mocniejszym silniczku.
Na środę jestem umówiny u mechanika. Po zdjęciu głowicy będzie wiadomo w jakim stanie są cylindry a po otwarciu dolu okaże sie co tam słychać z panewkami i wałem.
Będę sie przygladal kolejnym etapom remontu aby dokladnie wiedziec co i jak.
Jeśli ktoś może mi podpowiedzieć na mam zwrócić szczególną uwagę to będę wdzięczny.