W 100% zgadzam się z Rafałem. Na naszym forum wszyscy są kanguromaniakami. Więc rozumiesz: "każda myszka swój ogonek chwali".
Ale patrząc obiektywnie to każdy samochód ma jakieś wady, które wyłażą po kilku latach eksploatacji. Duży wpływ na to ma sposób uzytkowania przez poprzednich włascicieli skoro nie kupujesz nowego.
Często kupujemy części zamienne w tych samych sklepach do francuzów więc ceny części zamiennych są porównywalne.
Porównaj sobie funkcjonalność i wyposażenie dodatkowe, sprawdź stan techniczny i cenę. Pewnie zauwazysz, że używane Kangoo jest troszkę droższe (pewnie dlatego, że lepsze

).
Pomyśl raczej, czy potrzebne Ci są drzwi czy klapa z tyłu. Kango ma drzwi dzielone 1/3 i 2/3 - to zaleta, lepiej widać w lusterku wstecznym. W Berlingo widzisz równo w środku słupek.
Polecam Ci również kupić autko z drzwiami przesuwnymi dla pasażera od strony kierowcy. Duża niewygoda jak sie ich nie ma.
I jeszcze jedna uwaga:
- niezależnie co kupisz to pochwal się w ty samym temacie.
A gdybyś zafundowal sobie Kangoorka to zapraszam do stałego uczesnictwa w naszym forum i na zlot.
Pozdrawiam
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.