Czy ta strona to towarzystwo wzajemniej adoracji?

[zuwik]

musze przyznać że poczynaniom zuwika przyglądam sie od dośc dawna i są one w moim skromnym odczuciu momentami bardzo dziwne.No ale coż

Widzę, że jestem u ciebie już na tablicy? No to super. Wal na priva co masz i tyle. Potem się spotkamy, sprawę obgadamy, może właśnie jak się spotkamy zrozumiesz ideę tego klubu. Ale proszę jeszcze raz: nie nadinterpretuj moich wypowiedzi, bo to oczywiste, że co do nich przypiszesz, to pomyślisz.

[jon104]

A co do przykładu z dziewczyną kolegi to ok ale jesłi ta dziewczyna jest gruba i brzydka a kolega mi wmawia że jest cudowna i nadaje sie na modelke to mam prawo mu powiedzieć że sie myli a jego spojrzenie na real jest zamazane przez miłość.

Nie, nie masz prawa, ponieważ nie tylko go nie przekonasz, ale jeszcze możesz dostać po ....., gdyz dle niego właśnie taka uroda jest najwspanialsza i żadne szczupłe "rajdówki" go nie interesują

[MK]

Wal na priva co masz i tyle..........

Czemu na priva reszta chętnie się ubawi

[zuwik]

A co do przykładu z dziewczyną kolegi to ok ale jesłi ta dziewczyna jest gruba i brzydka a kolega mi wmawia że jest cudowna i nadaje sie na modelke to mam prawo mu powiedzieć że sie myli

Pewnie, że masz prawo. jednak ja nie lubię sprawiać przykrości swoim kolegom, nawet mówiąc najswiętszą prawdę...

[zuwik]

Wal na priva co masz i tyle..........

Czemu na priva reszta chętnie się ubawi

Mi się już znudziło...

[MK]

Po ostatnich ponurych dniach (u mnie) to mam ubaw po pachy

[rajder]

Pani Kocie i MK dziękuje za zrozumienie i cenne wskazówki oczywiście w miare nauki bede sobie je brał do serca Ja naprawde tu nie przyszedłem żeby besztac kangoomaniaków po prostu tak nadzwyczajniej w świecie brakuje mi tu troszke takiej zwykłej samokrytyki i tyle.Ato że nie boje sie publicznie krytykować to nie znaczy że to jest jedyna rzecz jaką chce sie zajmować,bynajmniej.Po prostu tak wyszło że pierwszy temat na jaki wszedłem brzmiał kangur to badziewie i chciałem zobaczyć kto ma jakie opiniei co sam moge powiedzieć od siebie,niestety tak jak sie spodziewałem kilka osób poczuło sie głęboko wrecz dotkliwie urażonymi,co nie było moją intencją bo pisałem o samochodzie nie o jakimś klubowiczu.A do żuwika: śłuchaj stary nie jesteś u mnie na żadnej tablicy tylkoże jak tak od półroku czytam Twoje różne wypowiedzi to one mi najbardziej utkwiły w pamięci i szczerze mówiąc wydałeś mi sie osobą pozbawioną dystansu do samego siebie jak i kangoorka. Ja rozumiem że te przerysowaniato żarty,i czesto widzi sie tam sarkazm i ogólną ironie jednak Ty pisząc mi o tym właśnie żartowaniu i przerysowywaniu sam zachowujeszsie tak jakbyś z żartami miał niewiele wspólnego.Może to moje mylne wrażeniealetak sieono własnie kształtuje.
Do jona: faktycznie z tą dziewczyną masz racje ale kiedy sam powiedz że kolega wychwalający walory których nie ma lub powime więcej których brak aż bije w oczy jest po prostu smieszny nawet jeśli mu o tym nie mówimy

[kerry]

(...)lecisz na mnie, dlatego się stawiam(...)

zuwik, wygląda na to, że jesteś chyba obiektem westchnień...

[zuwik]

zuwik, wygląda na to, że jesteś chyba obiektem westchnień...

A potem się dziwią, że ja taki zapatrzony w siebie Raider sory za szczerość ale wogóle nie jarzę... Lecisz hasłami jedno po drugim: zapatrzony w siebie, bez dystansu do siebie, kangoora. Stary ja nie żartuję: daj mi na priva skąd ty to bierzesz i po sprawie. Bo tłuc znowu, że wiem że kangoo ma wady i że nie usiedzę spokojnie jak ktoś wpada i wali prosto z mostu, że będzie nas zmieniał... Ile można... Co to ma do braku dystansu do siebie? ja po prostu nie będę milczał czytając coś takiego. Ja jakoś wiem, kiedy inni żartują, dla Ciebie to jakieś górnolotne fantazje o wyższości kangoora nad resztą aut, chyba nawet włącznie z ferrari - komu tu brak dystansu? Klimat w klubie jest doskonały i nie chcemy się pilnować i nie wywyższać NASZEGO KOCHANEGO KANGOORKA nad inne, bo Rajder pisał, że to nie prawda. Ale widzę, że się już prawie zadomowiłeś, bo

kilka osób poczuło sie głęboko wrecz dotkliwie urażonymi

to godne KKP przerysowanie. Mówię to po raz ostatni: krytykuj sobie kangoora ile chcesz, do woli, nie zabraniam, nie karcę. Niech do Ciebie dotrze, że szlag mnie trafił po przeczytaniu tego posta, w którym się aktualnie wypowiadam. Mam nadzieję, że to łatwe zadanie. Bo nam dobrze, nie potrzebujemy zmian. Jeśli masz inną wizję na ten klub - załóż nowy, będzie łatwiej

[Mona]

o dżizas, rajder tu wszedł i zrobił z tego forum typowo kobiece personalne czepianie sie słowek . tylko po co.
może ja samokrytycznie powiem, że mam nadwagę i nic mi się nie chce. na dzieci krzyczę, a pracy mam za mało.

ale kogo to obchodzi rajder?? o co ci chodzi z tą samokrytyką??

całość robi na mnie wrażenie wprowadzenia nikomu niepotrzebnego fermentu.
a nawet jeśli jesteśmy towarzystwem wzajemnej adoracji, to co ci do tego? skoro uzytkownikom to pasuje, to wcale nam nie jesteś potrzebny z tym zdrowym rozsądkiem

a poza wszystkim, to już się powtórzę - nie wprowadzasz krytyki kangoora, tylko wpadasz tu z wyrobioną opinią na nasz temat (jak widać z tekstu o zuwiku) i próbujesz nas nawrócić, na coś co kompletnie nie jest nam potrzebne, a nawet niezrozumiałe.

nam pasuje - jeśli tobie nie - poszukaj innych maniaków bardziej samokrytycznych