przez WojtekKangoo niedziela, 10 października 2010, 20:14
No własnie kolego co do tego warsztatu to jest mały problem bo nie mam nigdzie dobrego warsztatu a tym bardziej specjalizujacego sie w reniach.Jest jeden warsztat "samochodowy" ale jak dałem do niego auto żeby mi TYLKO poluzowali napinacz paska od alternatora bo śruba mocująca była już tak zjechana że nie dało rady jej niczym już odkręcić to mi ten "mechanik" całą łapę mocującą alternator i pompe wspomagania ZŁAMAŁ tak tę śrubke poluzował, chaaa mało tego wypierał mi się w żywe oczy że to nie on i że tak musiało już być więc powiedziałem mu że nie jest mechanikiem tylko tandetnym kowalem i roweru bym mu nie dał.Zastanawiam się nad sondą, potencjometrze przepustnicy itd ale nie chce niepotrzebnie gżebać bo biorąc pod uwagę rocznik dyliżansu to jak coś zdemontuje to może się rozlecić HIHI
Ale kicha progi się sypią i wielkie dziuryyyyyy się pojawiły!!!