No cóż, szczegóły siedzenia w autku przedstawiłem wcześniej i powinno się robić wszystko aby się do tego dostosować. A jeśli ktoś cierpi to po cierpieniach do celu
- łydki - raczej za blisko (to już było)
- kość ogonowa i okolice - jeśli uda nie leżą koniecznie temu zaradzić
- plecy i krzyż - oparcie zbyt leżące (kąt ok. 80 stopni, żeby plecy się nie garbiły)
- broda - nie opieraj się dziobem o kierownicę

żarty żartami, ale widziałem takich co rączki razem na górze kierownicy, a na tym broda...
Należy też docisnąć swój rewers tak, żeby plecy na całej długości stykały się z oparciem. Podaję to za "wiedzą naukową"
BTW Sławku przy tych ustawieniach pedały wciska się ganz wporządku

O niebo lepiej niż w bmw 5, bo naciskasz masą, a nie mięśnaimi, a mimo wszystko do przodu (nie wiem czy ktoś zrozumie o co mi chodzi, ale postarajcie się

)